
Niezwykła podróż Pawła Kabelisa z Syberii do Santiago de Compostela na rowerze
… teraz w naszym Muzeum 

To historia, która inspiruje, pokazuje siłę ludzkiego ducha i wiarę w dobroć drugiego człowieka. Polak, którego serce bije zarówno dla dalekiej Syberii, jak i dla swojej ojczyzny, podjął niezwykłe wyzwanie – przejechał samotnie na rowerze trasę z polskiej wsi na Syberii aż do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Wyruszył z miejsca, gdzie życie toczy się powoli, z małej polskiej społeczności z Wierszyny. To tutaj, wraz z ojcem Karolem Lipińskim, pasterzem kościoła katolickiego, wspiera polskich rodaków, podtrzymując tradycje i wiarę mimo trudnych warunków. Na Syberii zostawił również cząstkę swojego serca – synka Jasia. Przez 151 dni zmagał się z trudami podróży. Trasa prowadziła przez niezliczone kraje i kultury, a na jego drodze nie brakowało wyzwań – od kapryśnej pogody, przez techniczne awarie, aż po sytuacje, które wystawiały na próbę jego siły i wytrwałość. Mimo to, zawsze znajdowali się dobrzy ludzie, gotowi pomóc w trudnych chwilach. Ich życzliwość dodawała mu sił, a każda naprawiona opona czy schronienie na noc stawały się symbolem solidarności i ludzkiej empatii.
Gdy po miesiącach wyczerpującej podróży dotarł do Santiago de Compostela, miejsca pielgrzymek z całego świata, rozłożył polską flagę na znak triumfu – nie tylko nad własnymi słabościami, ale też nad przeciwnościami losu.
Ta wyprawa to coś więcej niż tylko fizyczny wyczyn. To opowieść o pasji, miłości do życia i ludzi oraz o tym, że choć świat bywa trudny, dobroć i determinacja potrafią pokonać każdą przeszkodę.
Czy to nie dowód na to, że marzenia – nawet te najbardziej szalone – mogą stać się rzeczywistością?